Nie znałem go, nie znałem ich.
Dziwili się, ale to już znałem.
Nie znali mnie, a ja już ich znałem.
Nienawidziłem ich…
To byli różni ludzie, których znałem dobrze, trochę i prawie wcale.
Nawet obcy!
Nienawidziłem ich!
Oni nie wierzyli w nawiedzanie.
Oni to robią.
Nawiedzają mnie ludzie, którzy nie wierzą w nawiedzanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz