Wreszcie
jest cicho!
Pralka zrobiła
swoje, a
ja stoję na
środku pokoju.
Stoję i
patrzę jak Johnny Cash
się oświadcza
i równocześnie
kątem oka
patrzę przez okno i widzę
jak młoda
matka pcha podwójny
wózek z bliźniakami.
Choć stoję
na trzecim i na środku tego
małego pokoju
to mam wrażenie, że
tylko one
mnie widzą.
A widzą!
Patrzą się
na mnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz