środa, 7 listopada 2012

Ukochana (2012)


Każdego wieczora przychodzi do mnie.
Siada obok lub naprzeciwko mnie i
tak  sobie rozmawiamy.
Rozmawiamy przy wódce, a
zdarza się, że  przy winie.
Rozmawiamy na łóżku.
Rozmawiamy przy stole, oknie.
Czasem te nasze rozmowy trwają długo, a
bywa nawet, że siedzimy do samego rana.
Czasem wpada tylko na chwilę, ale
stara się odwiedzać mnie zawsze.
Za dnia gdzieś miniemy się  na ulicy
w tym pośpiechu za niczym.
Jednak zdarza się również, że
zatrzymujemy się w tym pędzie by
pobyć trochę ze sobą.
Bywają wieczory gdy zamykam drzwi
i nie pamiętam o niej.
Zapominam, że dziś też mnie odwiedzi.
I tak wpada, przychodzi, siada 
ta moja ukochana samotność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz