poniedziałek, 10 września 2012

Pewnego dnia (2012)



Pewnego dnia wstanę, zabiorę pistolet i opuszczę to mieszkanie.

Pewnego dnia opuszczę to mieszkanie i stanę na pasach.
Pewnego dnia, jestem tego pewien.

Pewnego dnia opuszczę to mieszkanie i w końcu zasnę na trzecim lub gdzie indziej.

Pewnego dnia mogę zdać sobie sprawę, że to mieszkanie za bardzo śmierdzi alkoholem i strachem.
I dlatego opuszczę to mieszkanie.

Pewnego dnia opuszczę to mieszkanie numer dwadzieścia jeden.

Opuszczę to mieszkanie pełne smutku, nie dokończonych wierszy, nie zrobionych fotografii, nie nagranych piosenek.

Pewnego dnia w jakiś sposób opuszczę to mieszkanie.

Pewnego dnia podejdę do okna i spróbuję stworzyć jakiś magiczny obraz.
Pewnego dnia, jestem tego pewien.

Pewnego dnia opuszczę…
Pewnego dnia opuszczę…
Pewnego dnia opuszczę…
Pewnego dnia opuszczę swoje ciało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz