niedziela, 23 czerwca 2013

Obudziłem się (2013)

Obudziłem się i zobaczyłem Polskę.
Usłyszałem gołębie i zgniatane puszki, oddech kamienicy
przed nowym dniem.
Skarpetki jeszcze nie są suche,  mamy dzień pracujący.
Siedzę i myślę.
Siedzę i nie myślę  i tak na przemian.
Uwieczniłem zasłonę na, której  mój kraj jest w
centrum uwagi.
Nie ubieram się , to szybko nie nastąpi, nie dzisiaj.
W południe pójdę pod wieżę  i będę słuchał, chodził, smakował i
zjem to czego wczoraj nie zjadłem.
Pewnie coś wypiję przed książką w pociągu.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz